Parafia p.w. NMP

Matki Kościoła
w Chojnie

Parafia p.w. NMP
Matki Kościoła
w Chojnie

Misje Święte 2025 – wzmocnieni Słowem

W naszej parafii od soboty 17 maja do niedzieli 25 maja 2025 trwały Misje Święte.  W kościele parafialnym NMP Matki Kościoła i kościołach filialnych Św. Jana Chrzciciela w Łaziszczach i Zwiastowania NMP Mętnie prowadzili je ojcowie redemptoryści z Torunia, o. Antoni Hebda i o. Łukasz Kalisz.

Ponad tygodniowe spotkania z misjonarzami każdego dnia koncentrowały się na innych aspektach prawd wiary i życia chrześcijańskiego. Były to w kolejności:

Sobota 17.05: W Jezusie Chrystusie Bóg szuka człowieka

Niedziela 18.05: Bóg jest miłością

Poniedziałek 19.05: Grzech człowieka i zbawienie w Jezusie Chrystusie – przygotowanie do spowiedzi Misyjnej

Wtorek 20.05: Wiara i nawrócenie – misyjna uroczystość pojednania

Środa 21.05: Czuwajcie, bo nie wiecie w którym dniu Pan wasz przyjdzie – spowiedź misyjna

Czwartek 22.05: Jezus Chrystus jest moim Panem – Misyjna uroczystość opowiedzenia się za Chrystusem

Piątek 23.05: Trwajcie we Mnie, a ja w was – Misyjna uroczystość chrześcijańskiej rodziny z odnowieniem ślubów małżeńskich

Sobota 24.05: Oto Matka twoja – Zawierzenie Matce Bożej

Niedziela 25.05: Wy zaś macie świadczyć o tym wszystkim – Zakończenie Misji Świętych Błogosławieństwo misyjne z odpustem zupełnym

 

Ojcowie uczyli nas powrotu do podstaw wiary chrześcijańskiej, które w trudach codziennego życia ulegają nierzadko rozmyciu, od których się oddalamy. Rozważaliśmy więc mękę Chrystusa w Drodze Krzyżowej, która przeszła ulicami Osiedla Lotnisko. Uczyliśmy się przebaczenia sobie, Panu Bogu i drugiemu człowiekowi, przebaczenia chrześcijańskiego, które jest warunkiem odzyskania spokoju ducha i zerwania łańcucha zemsty. Odnowiliśmy przyrzeczenia małżeńskie i więzy łączące nasze rodziny poprzez zbliżenie z Chrystusem. Wzmocnieni duchowo zostaliśmy wezwani, by świadczyć o Chrystusie, być jego głosicielami w naszych rodzinach, środowiskach, społecznościach, nie wstydzić się wiary katolickiej.

 

Redemptoryści

Misje prowadzone przez ojców redemptorystów mają wyjątkowy charakter ze względu na szczególną regułę ich zakonu.  Założył go Święty Alfons Maria de Liguori (1696 – 1787)

Święty Alfons urodził się 27 września 1696 roku w Marianella, w pobliżu Neapolu. Był pierworodnym synem wielkiej rodziny neapolitańskiej szlachty. Otrzymał solidną formację, studiował języki klasyczne i nowożytne, poznawał literaturę, zajmował się malarstwem i muzyką. Skomponował „Dialog duszy z cierpiącym Chrystusem” oraz znaną dziś w całych Włoszech kolędę: „Tu scendi dalle stelle” (Zstąpiłeś z gwiazd dalekich), a także wiele innych pieśni dla ludu.

Mając zaledwie 16 lat kończy studia uniwersyteckie doktoratem obojga praw i rozpoczyna karierę adwokacką. Będąc cenionym adwokatem, w wyniku uknutej intrygi, przegrywa ważny proces sądowy. W roku 1723, po gruntownym przemyśleniu sprawy, porzuca karierę adwokata i pomimo ostrych sprzeciwów ojca, wstępuje do seminarium. Postanawia poświęcić się bez reszty Bogu i ludziom. W wieku 30 lat, 21 grudnia 1726 roku przyjmuje święcenia kapłańskie. Przez pierwsze lata kapłaństwa związany jest z jedną z neapolitańskich parafii, gdzie od razu zaczyna przedkładać na pierwsze miejsce przepowiadanie i spowiedź. Oprócz swoich zwykłych obowiązków służy posługą kapłańską w najbardziej ubogich i opuszczonych dzielnicach miasta, wiele czasu spędza z bezdomnymi i z będącą na marginesie życia młodzieżą Neapolu. Zakłada „Kaplice wieczorne”, organizowane i uczęszczane przez tę właśnie młodzież i ludzi świeckich. Gdy umierał, działały 72 takie kaplice, z ponad 10 tysiącami członków.

Już w 1725 r. jako kleryk Alfons zapisuje się do Stowarzyszenia Misji Apostolskich, w którym stopniowo zdobywa misjonarskie doświadczenie. Wraz z innymi kapłanami podejmuje okresowo misje w małych ośrodkach graniczących z miastem i w różnych wioskach Królestwa Neapolitańskiego, gdzie spotyka ludzi o wiele biedniejszych i jeszcze bardziej opuszczonych, niż opuszczone dzieci, wałęsające się bez celu po ulicach Neapolu. Szczególnie zmęczony nadmierną pracą apostolską, w maju 1730 roku, wraz z kilkoma przyjaciółmi kapłanami postanawia spędzić pewien czas w pustelni S. Maria dei Monti w pobliżu Scala nad zatoką amalfitańską, aby móc trochę odpocząć. Tam właśnie spotyka pasterzy i ubogi lud, rozproszony po wiejskiej okolicy, pozostawiony bez opieki duszpasterskiej i pozbawiony Słowa Bożego i sakramentów. To doświadczenie spotkania z ubogimi na wsi oraz wcześniejsze doświadczenie nędzy duchowej ludzi w szpitalu dla nieuleczalnie chorych, którym posługiwał jeszcze jako prawnik, a także organizowane wcześniej kaplice wieczorne pomagają mu zrozumieć, iż zupełne opuszczenie, w jakim pozostawał ów prosty lud, nie pozwala na poświęcenie mu tylko jakiejś sporadycznej misji, ale wymaga stałej obecności Kościoła, która pozwoliłaby temu ludowi poczuć się naprawdę dziećmi Bożymi.

9 listopada 1732 roku Alfons zakłada Zgromadzenie Najświętszego Odkupiciela, zwane popularnie Redemptorystami, którego celem jest iść za przykładem Jezusa Chrystusa i głosić Dobrą Nowinę ubogim oraz najbardziej opuszczonym. Od tego momentu całkowicie poświęca się swojej nowej misji i angażuje w tym celu wszystkie swoje zdolności. Mottem Zgromadzenia czyni słowa: „Copiosa apud Eum redemptio” (obfite u Niego odkupienie).

Alfons jest miłośnikiem piękna: muzykiem, malarzem, poetą i pisarzem. Wszystkie swoje twórcze zdolności w dziedzinie literackiej i artystycznej wykorzystuje na służbę misji ewangelizacyjnej i tego wymaga też od wstępujących do Zgromadzenia. Napisał 111 dzieł z dziedziny duchowości i teologii. 21.500 wydań jego dzieł oraz ich tłumaczenia na 72 języki świadczą dobitnie, że Alfons należy do najbardziej poczytnych autorów. Najbardziej znane jego dzieła to: Umiłowanie Jezusa Chrystusa w życiu codziennymModlitwa – środek zbawienia, Zjednoczenie z wolą Bożą, Wysławianie MaryiNawiedzenia Najświętszego Sakramentu.

Praktykowanie modlitwy, miłość, zjednoczenie z Chrystusem oraz duszpasterskie zaangażowanie Alfonsa sprawiają, że jest on jednym z największych mistrzów życia duchowego. Duchowość św. Alfonsa wypływa z praktyki i jest na nią ukierunkowana. Podkreśla on prawdę, wynikającą z istoty odkupienia, że każdy człowiek jest wezwany do zbawienia i świętości, które są możliwe do zrealizowania w każdym stanie. Jego duchowość jest wybitnie chrystocentryczna, skupiona na kulcie tajemnicy wcielenia, męki i śmierci Chrystusa, oraz Eucharystii i Najświętszego Serca Jezusa. Jest to duchowość skoncentrowana na praktykowaniu miłości, zgodnie z dewizą: „Szczytem naszej świętości i doskonałości jest miłość do Jezusa Chrystusa, naszego Boga, naszego najwyższego dobra i Zbawiciela”. Nasza miłość do Boga to odpowiedź na Jego miłość objawioną nam w Jezusie. Aby kochać Boga, który nieustannie okazuje nam swoją miłość, trzeba się gruntownie nawrócić i oddać się Mu całkowicie. Z tej miłości do Boga płynie postawa całkowitej dyspozycyjności i gotowości do pełnienia woli Bożej. Z miłości do Boga wypływa miłość bliźniego będąca podstawą wszelkiego działania. Drogą rozwoju miłości Boga i bliźniego jest modlitwa rozumiana jako spotkanie człowieka z Bogiem i otwarcie się na Niego. W tej duchowości szczególne miejsce zajmuje Maryja jako Matka miłosierdzia, pośredniczka łask i orędowniczka.

Największym jednak wkładem św. Alfonsa w życie Kościoła, jest jego Teologia Moralna. Dzieło to jest wynikiem jego pracy duszpasterskiej, umiejętności znajdowania trafnych odpowiedzi na konkretne potrzeby wiernych, jego codziennego kontaktu ze zwyczajnymi sprawami wiernych. To, co pisze, jest przeciwieństwem bezdusznego legalizmu, którym była przeniknięta współczesna mu teologia. Odrzuca on panujący w jego czasach, a będący tworem elit sprawujących władzę, skrajny rygoryzm, który według niego zamyka drogę do Ewangelii. Jego zdaniem „podobnego rygoru nigdy nie nauczał, ani nie praktykował Kościół”. Alfonsowi udaje się znaleźć wypośrodkowaną drogę pomiędzy laksyzmem a rygoryzmem. Scala on godność człowieka i jego wolność z wymaganiami wynikającymi z prawdy i z podstawowych wartości. Nakreśla ponadto proces rozwoju, który zaczyna się od historycznej kruchości człowieka i zmierza do jego pełni i świętości. W swojej refleksji teologicznej podkreśla wielkość i godność ludzkiej osoby, sumienie moralne i ewangeliczne miłosierdzie. Jak napisał papież Jan Paweł II w liście apostolskim Spiritus Domini z okazji 200-lecia śmierci św. Alfonsa, jego teologia moralna „jest wzniosłym dziełem nie tylko przez swój wysoki poziom doktryny i przez szczególne wyważenie osądów, ale także poprzez szczególne wyczucie duszpasterskie”.

W roku 1762, w wieku 66 lat, Alfons zostaje biskupem Sant’Agata dei Goti, pomimo że usilnie wzbraniał się przed przyjęciem tej godności, ze względu na swój podeszły wiek i słabe zdrowie, które przeszkadzały mu podjąć tę pożyteczną dla diecezji służbę. W roku 1775 jego zrzeczenie się urzędu zostaje przyjęte i Alfons wraca do klasztoru redemptorystów w Pagani, gdzie umiera 1 sierpnia 1787 roku.

Został beatyfikowany w 1816 roku, a kanonizowany w 1839. Pius IX nadał mu tytuł Doktora Kościoła w 1871, zaś Pius XII ogłosił go Patronem Spowiedników i Moralistów w 1950 roku. Jego wspomnienie liturgiczne przypada 1 sierpnia.

Bez wątpienia, dzięki swoim wielkim zdolnościom intelektualnym, duchowym i pasterskim, św. Alfons nie tylko uważany jest za największego świętego wieku Oświecenia, ale także za jedną z wielkich postaci dziedzictwa Kościoła. Liguori to święty aktywnego zaangażowania i radości, pracowitości i muzyki, działania i kontemplacji.

We wspomnianym już liście Jan Paweł II podkreślił, że św. Alfons „był mistrzem mądrości i ojcem w wierze”, „nauczycielem życia chrześcijańskiego” i „wielkim przyjacielem ludu”. A następnie zwracając się do jego duchowych synów, rozsianych po całym świecie, przypomniał to, czego założyciel oczekiwał od swoich spadkobierców, członków założonego przez siebie Zgromadzenia: „Oczekiwania te wyraził on w swoim własnym życiu, w swojej działalności duszpasterskiej i w swoich pismach: wierność Chrystusowi i Jego Ewangelii, wierność Kościołowi i jego misji w świecie, wierność człowiekowi i naszym czasom, wierność charyzmatowi waszego Instytutu”.

Sylwester Cabała CSsR